25 stycznia 2015

Manicure hybrydowy, stemple Konad, folia transferowa, naklejki wodne i ręcznie malowane ornamenty

Stalowy z czerwienią, stempelki-różyczki i cyrkonie :)

Różowo-szaro + cyrkonie Swarovskiego

Koralowo-czerwone ombre

Ombre z ornamentami

Stalowy i szary plus stemple

Granat i srebro plus ornamenty z odbitą folią transferową

Pierwsza propozycja M.M.- czerń

Druga propozycja, tym razem w bieli

Myszka ♥ naklejki wodne

10 stycznia 2015

Pierwszy post w 2015 ♥ Usta, usta- jak sobie z nimi radzić?!

Aż wstyd, że tak długo nie pisałam! Ale no cóż, święta, rodzina, praca, sylwester, a teraz sesja! I jak tu znaleźć czas dla siebie?!

A dzisiaj przychodzę z postem, który będzie na ten okres- okres zimowy- jak znalazł!
Zaczęły się mrozy, oczywiście wieje i pruszy,a ja jak zwykle przywitałam zimę ukochanym przeziębieniem! Jak nigdy, tym razem najbardziej nie ucierpiał mój nos ale USTA! W pewnym momencie nie mogłam wypowiedzieć słowa, zaczęło się od braku witamin co dało efekt zajad... Próbowałam i kremów i maści i co tylko wpadło mi do głowy, jednak wybawienie spadło mi jak gwiazdka z nieba w Wigilię! Ale nie rozpisując się, przejdę do meritum.

Tormentiol! Brązowe mazidło, śmierdzące ale jakie cudowne !! ♥
Posmarowałam nim kąciki ust dosłownie dwa razy na noc i jak ręką odjął!


Może stosowanie produktu nie należy do najprzyjemniejszych, ale takie też nie jest jego zadanie, a zadaniem jest leczyć, za co muszę mu przyznać 5+!


Drugim problemem doskwierającym moim ustom było przesuszenie! Usta były spierzchnięte, piekące i łatwo pękały, co powodowało małe, ale cholernie bolące ranki!
Szukając pomocy, zaczęłam czytać oceny produktów na Wizażu. Najlepszą oceną cieszyła się szminka za całe 4ZŁ !! Trudno było mi w to uwierzyć, ale próba nie strzelba... Lovely, Natural Lip Stick ♥



Jak tylko się do niej dorwałam, od razu wysmarowałam całe usta. Pierwsze wrażenie? Śmierdząca lanoliną z mentolem (oczywiście co do śmierdzącej to moje zdanie, niektórym podoba się ten specyficzny zapach), na ustach dająca uczucie schłodzenia, szczypania ale i ulgi! Kochane uwierzcie mi, dwa dni, tylko dwa dni wystarczyły, żeby moje usta odżyły! Już teraz wiem że na pewno będę do niej wracać! ♥


Wklejam link do wizażu z ocenami szminki tutaj :)

Mam nadzieję, że komuś ten wpis się przyda :) I oczywiście jak Wy macie jakiś niezawodny sposób na walkę z mrozem, piszcie komentarze !!

21 grudnia 2014

French, franczesko, manicure francuski ♥

Kilka stylizacji w tym popularnym i niezwykle pięknym stylu :)
A może chciałybyście wiedzieć jak ja wykonuję manicure hybrydowy właśnie w stylu francuskim? Jak tak, to dajcie znać :)








Takie paznokcie jak najbardziej nadają się na okres świąteczno-sylwestrowy :) Są mega eleganckie, pasują do każdej stylizacji i każdy czuje się w nich dobrze.

Całuję, Dyna ♥

17 grudnia 2014

Świąteczne propozycje zdobienia paznokci

Obiecałam, więc dodaję :)



A już niedługo dodam kilka zdjęć paznokci w całej okazałości w stylizacjach świątecznych :)

Całuję Dyna :*

14 grudnia 2014

Świąteczny manicure

Taka moja mała propozycja na świąteczne paznokcie :)



Jest to manicure hybrydowy  z malowanymi ręcznie ozdobami i z dodatkiem złotej folii w klimacie Świąt.
A może macie ochotę na post "co i jak, po kolei" , w którym pokażę Wam jak w mega prosty sposób wyczarować renifera na paznokciach?

Mam już kilka propozycji na świąteczne zdobienie paznokci, ale jeszcze kilka pomysłów muszę zrealizować i jak tylko to zrobię pochwalę się :)

Całuję, Dyna ♥

13 grudnia 2014

Liebster Blog Award

Zostałam nominowana przez Blond Ivy do zabawy :)



Muszę odpowiedzieć na 11 wymyślonych przez Natalię pytań. Po wykonaniu zadania ja nominuję kilku bloggerów, którym zadam kolejne 11 pytań :) 
Zasady są proste, więc do rzeczy...

1. O czym marzysz?
Ciężko odpowiedzieć na to pytanie w jednym  zdaniu.. Ale największym marzeniem, który mam zamiar zrealizować w niedalekiej przyszłości, jest usamodzielnienie się, zamieszkanie z moim kochanym MB ♥

2. Gdybyś miała możliwość uciec na kilka dni od monotonii codziennego życia, gdzie byś się wybrała?
Wybrałabym się na szaloną wycieczkę dookoła świata, oczywiście w towarzystwie ukochanego i przyjaciół :)

3. Bez czego/kogo nie wyobrażasz sobie życia?
Nie wyobrażam sobie życia bez mojej walniętej rodzinki i mojego chłopaka. Oni są najważniejsi w moim życiu, a dopiero później jest wszystko inne :) 

4. Twój sposób na udany dzień?
MB u boku, gorąca herbata z cytrynką, kawał dobrej pizzy i  dobry film :)

5.Ulubione produkty do pielęgnacji twarzy?
Ulubione? Ciężko mi powiedzieć, raczej jestem na etapie testowania wszystkiego co mi się wyda interesujące. Jak znajdę jakąś "wisienkę na torcie" to na pewno o tym napiszę :)

6. Rozum czy serce, czym kierujesz się podejmując decyzję?
Niestety, bądź stety rozumem.. Czasami tego żałuję, ale patrząc na świat trzeźwym wzrokiem jestem w stanie dobrze ocenić każdą sytuację. Ale nie mogę też się zapierać i jeżeli chodzi o sprawy sercowe to nigdy nie myślę trzeźwo!

7. Twój pomysł na najlepszą kawę w chłodne i mroźne dni?
Uwieeelbiam gorącą kawę z bitą śmietaną ♥ to jest to.

8. W czym czujesz się lepiej: luźny, obszerny sweter + wygodne dżinsy, czy może mała czarna + wysokie, czerwone szpilki?
Chciałabym móc odpowiedzieć jak dobrze szanująca się księżniczka, że szpilki i sukienka to jest to w czym czuję się najlepiej, jednak nie powiedziałabym prawdy.. Najbardziej cenie sobie te rzeczy w których czuję się dobrze, więc jeżeli miałabym wybrać to byłyby to dżinsy i sweter :)

9. Słowo, które najlepiej Cię opisuje?
Ha! Mam tak skomplikowaną osobowość, że nie da się jej zamknąć w jednym słowie..

10. Pepsi czy Coca Cola?
Pepsi!!

11. Jak przygotowujesz się do świąt?
Chyba jak każdy, sprzątam... :D



Nominuję:
http://ewamaliszewskaoff.blogspot.com/
http://fashion-white.blogspot.com/
http://loonia1.blogspot.com/
http://okazjomania.blogspot.com/
http://diamacra.blogspot.com/
http://freshlookandglamour.blogspot.com/
http://mariamagdalena23.blogspot.com/

Pytania dla nominowanych:
1. Co Cię skłoniło do założenia bloga?
2. Jaki jest twój kosmetyczny ulubieniec na mijający rok 2014?
3. Czy jesteś w stanie żyć bez bloggowania?
4. Jakie marki kosmetyczne polecasz do pielęgnacji?
5. Czy masz już jakieś postanowienia noworoczne?
6. Jak spędzasz wolny czas?
7. Jakie blogi przeglądasz najchętniej? Jaka tematyka jest twojemu sercu najbliższa?
8. Czy kiedykolwiek zrobiłaś coś meega spontanicznego, odpałowego, szalonego? Co to było?
9. Czy idąc na zakupy kupujesz tylko to co jest Ci potrzebne, czy może dopada Cię "zakupowy szał"?
10. Kubek gorącej herbaty czy może kubek gorącej kawy?
11. Powiedz kotku co masz w środku? Czyli co zawsze nosisz przy sobie w torebce?


Miłej zabawy kochane :* ♥

7 grudnia 2014

Manicure hybrydowy w domu

Potrzebne rzeczy:
  • lampa LED lub lampa UV- do utwardzania lakierów hybrydowych
  • waciki bezpyłowe
  • cleaner/odtłuszczacz- posłuży nam do przemywania płytki  przed manicure w celu odtłuszczenia i usunięcia resztek po opiłowywaniu paznokci
  • płyn do dezynfekcji skóry, osobiście używam Softasept (ale może być to Skinsept, Octenisept etc.)
  • pilnik o gradacji najlepiej 240
  • płyn do zmiękczenia skorek przed wycinaniem lub odsuwaniem
  • cążki do skórek (nigdy radełko !!) i kopytko lub patyczek do odsuwania skórek
  • oliwka do skorek- do nawilżenia wałów okołopaznokciowych
  • lakiery hybrydowe ( baza, top, kolor) i ewentualnie ozdoby do paznokci




Pierwszym krokiem jest zmycie lakieru z paznokci lub zdjęcie poprzednich hybryd, w przypadku gdy nie macie nic nałożone na paznokcie a także po zmyciu lakieru lub zdjęciu poprzedniego manicure należy spryskać ręce płynem dezynfekującym.

Jak widzicie niestety złamałam środkowy paznokieć, więc przedłużyłam go żelem :)


Drugi krok to nałożenie na skórki płynu zmiękczającego i odsunięcie ich, w razie potrzeby wycięcie cążkami.



Trzeci krok po odsunięciu i wycięciu skórek jest nadanie pożądanego kształtu paznokciom i delikatne zmatowienie pilnikiem płytki. Należy zrobić to w taki sposób aby nie uszkodzić płytki, czyli delikatnymi ruchami, najlepiej z góry do dołu.
 Aby sprawdzić czy płytka jest prawidłowo przygotowana, przemywamy płatkiem nasączonym odtłuszczaczem i sprawdzamy czy po wyschnięciu paznokieć nie błyszczy się a jest matowy.


Ja po przemyciu odtłuszczaczem lubię spryskać paznokcie płynem do dezynfekcji, jest to pewnego rodzaju profilaktyka wystąpienia np grzybicy mechanicznej po piłowaniu.



Krok czwarty- malowanie paznokci. Nakładamy cienką warstwę lakieru bazowego (w moim przypadku jest to SPN) i utwardzamy go w lampie. Następnie nakładamy wybrane przez siebie kolory lakierów hybrydowych (dwie cienkie warstwy).
Ja tym razem wybrałam niebiesko-szary i srebrny lakier Simply Nails nr 28 i nr 44.



Po utwardzeniu w lampie drugiej warstwy koloru miałam ochotę na troszkę szaleństwa, więc zdecydowałam się na nałożenie folii transferowej.


Po wyjęciu paznokci z lampy (bez jakiegokolwiek przemywania) odcięty wcześniej kawałek folii przykładamy matową stroną do paznokci i szybkim ruchem odrywamy ją. 
Ja stosuję metodę nakładania folii na lepką warstwę po utwardzeniu, ale jest też metoda nakładania folii na specjalnie do tego stworzony klej.



Następnie nakładamy lakier wykończeniowy/nabłyszczający (top), utwardzamy go w lampie i przemywamy odtłuszczaczem. 

Na sam koniec krokiem piątym jest nałożenie na skorki wokół paznokci oliwki i dokładne jej wmasowanie.


A tak prezentuje się manicure w całości:


Do następnego... ♥